Rejestracja: 24 mar 2007, o 12:58 Posty: 162 Lokalizacja: Słupsk
Moim zdaniem w Miami po remoncie i po podziale na 2 osobne kluby jest o wiele gorzej.
Obawiam sie, ze trudno bedzie odzyskac tych klientow, ktorzy bawili sie w starym Miami, a teraz nie moga odnalezc miajsca dla siebie w klubie po podziale.
Zgadzam się z Tobą w pełni. Jest dużo gorzej niż poprzednio. Ludzie nawet za darmo nie chcieli wchodzić do VIP-ów więc coś jest nie tak i bardzo mało ludzi jak na piątkowy wieczór.
Cieszę sie, że Miami zorganizowało dzisiaj dla pań taką imprezę jak występ Chipendales ale nie jestem poprostu za tym aby przez całą noc miały do klubu wstęp tylko panie. Wielka szkoda bo myślę, że mogliby wchodzić panowie np. od godziny 00:00 i byłoby super a panie napewno nie miałyby nic przeciwko temu.
Ostatnio po dłuższej przerwie wybrałam sie do Miami i byłam niemile zaskoczona. Te wszystkie przeróbki i podziały są beznadziejne. Po pierwsze brak sof jest dużym minusem, po drugie toalety wielkości takiej, że można nabawić sie klaustrofobii i są tylko dwie dla kobiet jedna dla mężczyzn i ta góra dla VIP-ów gdzie jest pusto, że echo by można było usłyszeć gdyby nie ten biedny DJ który gra dla paru osób. Podsumowując to jestem zdania, że tutaj ktoś wogóle nie pomyślał nad tym co robi.