Hipermarket Kaufland istnieje od kilku lat. Położony jest nieopodal dworca PKP i PKS i niedaleko centrum czyli w bardzo dogodnym punkcie. Parking jest duży choć mogliby zrobić troszkę więcej miejsca między pasami parkingowymi. Czasami kierowcy muszą się troszkę nagimnastykować aby wjechać lub wyjechać z miejsca parkingowego. Ale to nie jest aż taki poważny problem skupiający uwagę.
Kaufland oferuje bardzo szeroki asortyment artykułów spożywczych jak i również mięso, wędliny, sery, nabiał, warzywa i owoce. Uzupełnieniem oferty są artykuły przemysłowe, takie jak wyroby ze szkła i porcelany, artykuły gospodarstwa domowego, tekstylia, zabawki oraz artykuły sportowe i sezonowe.
Fakt że nieustannie dbają o wysoką jakość, szeroki wybór asortymentu, odpowiednią ekspozycję towarów oraz świeżość. Nie zawsze im się to udaje. Wchodząc do marketu od razu widzi się pełno warzyw i owoców równo poukładanych i nawet w dostępnie niskich cenach, nie wszystkie takie są ale większość jest. Tylko jeszcze gdyby starali się utrzymywać porządek wśród tych produktów, które się sypią i w ogóle. Bo przechodząc czułam się jakbym była w wielkim wysypisku odpadów a nie na stoisku warzywno-owocowym. Dość często psują się wagi i robią się duże kolejki przy nich a przeważnie klienci nie mają jednego asortymentu do ważenia, lecz więcej. Moim zdaniem to jest niedopuszczalne aby w takim markecie były takie braki!!! Czy ich nie stać na naprawę wag czy nowy i lepszy sprzęt?! Nie zauważyłam aby market był zaopatrzony w czytniki do sprawdzenia cen towarów. A jeśli są to pewnie w takim miejscu aby klient ich nie znalazł. Bardzo mnie to dziwi!!
Być może mają wykwalifikowanych i zaangażowanych pracowników, którzy dzień po dniu dokładają wszelkich starań, by klienci byli zawsze zadowoleni z zakupów. Ale z całą pewnością takich osób mają za mało. Ponieważ większość personelu nie udziela zbyt kompetentnych informacji klientowi albo pokazując palcem kieruje klienta gdzie ma się udać po dany pytany towar. A klient po takim wskazaniu i tak go nie odnajduje. Przecież klient nie musi wiedzieć gdzie znajdują się wszystkie towary, po to są pracownicy aby pokazać i pomóc klientowi to o co prosi a nie lekceważyć go. Jest kilku pracowników, ale tylko kilku, którzy z chęcią idą z pomocą takim klientom i są bardzo mili. Czyż tak nie powinno właśnie być?
Ogólnie towary są bardzo idealnie poukładane. Bardzo przyjemnie spaceruje się robiąc zakupy. Ogólny stan marketu jest średnio czysty. Trafne są ekspozycje z tanimi artykułami, każdy może znaleźć coś dla siebie. Niektóre artykuły naprawdę są bardzo dobrej jakości. A niektórych to nawet bym nie wystawiała. Ale to już tak jest z tanimi artykułami i na to nikt już nie poradzi. A szkoda!
Najbardziej śmieszą mnie ich „gwarancje” : 1. „Każdy, kto czeka w kolejce do kasy dłużej niż 5 minut, a nie wszystkie kasy są czynne, w ramach przeprosin otrzyma od nas 5zł.” 2.”U nas znajdziecie tylko świeże produkty! Gdybyście jednak znaleźli jeden lub więcej przeterminowanych produktów, otrzymacie w ramach przeprosin 5 zł.”
Czasami stałam w kolejce dłużej niż 5 minut. I co? I nic się nie stało. Nikt nikogo nie przepraszał że tak długo stał a niektórzy klienci naprawdę byli trochę zdenerwowani. Najgorsze jest to że nikt na to nic nie mógł poradzić. Wydaje mi się że to jest jakiś blef. Podobnie jest ze znalezieniem przeterminowanego towaru. Sama byłam świadkiem kiedy to klient przyniósł pracownikowi działu przeterminowaną rzecz. A co pracownik na to? No właśnie i tu zaczyna się koszmar. Pracownik tylko wzruszył ramionami i nawet nie dziękując klientowi że przyniósł tę rzecz, po prostu poszedł sobie. Co to jest w ogóle za zachowanie? Czy tak postępuje pracownik? Pewnie tak, skoro tak zrobił. Nie wiem co dalej się działo, ale klient powiedział że idzie do dyrekcji. Przyznałam rację klientowi. Kto wybiera taki personel?! Najgorsze jest to, że towarów z krótkimi datami i po terminach jest coraz więcej. Czy nikt w tym markecie nie sprawdza terminów ważności?! To jest szokujące dla mnie.
Bardzo podoba mi się duży wybór towaru i to że klient może dokonywać wyborów z różnych firm tego samego artykułu. Ogólnie temu marketowi mogę dać ocenę dobrą. Do najwyższej jakości jeszcze dużo brakuje. Ale widać że są osoby, które bardzo się starają aby tak było ale jest ich stanowczo za mało.

Mnie osobiście średnio podoba się Kaufland. Moim zdaniem rozkład półek z towarami jest koszmarny. Łatwo można się pogubić a potem człowiek szuka towaru przez dłuższy czas ale muszę jednak przyznać, że szybkość obsługi znacznie się poprawiła. Jak w każdym supermarkecie łatwo jest znaleźć przeterminowany towar i jeśli takowy się znajdzie wystarczy iść do informacji i dają obiecane 5 zł. Plusik należy się za to jak Kaufland walczy o klienta i jak stara sie go zatrzymać, m.in oferując te 5 zł lub oddając różnicę w cenie jeśli znajdziemy tańszy towar tej samej firmy w innym sklepie. Poprostu jest coraz lepiej i oby tak dalej

nie zawsze dają bo tam też ekipa zmienia się jak w totolotku cyferki...stałam przy kasie 10min....a pani w informacji o rekompensacie nic nie wiedziała..czy ma wydawać czy nie bo jej nikt nie poinformował

LUDZIE O CZYM WY SMECICIE????O TYM SYFIATYM SKLEPIE>>>??GDZIE LEPIEJ NIE CHODZIC BO MOZNA SIE PREDZEJ ZATRUC???SŁOW BRAK,,,,,
/