Takiej imprezy nikt się nie spodziewał. Klasa IIIa z SP-10 w Słupsku żegnała się ze swoją wychowawczynią w gospodarstwie agroturystycznym "Perełka" przy dźwiękach muzyki zespołu "Iluzjon". Trzy lata wspólnej pracy i nauki zakończone wspaniałą imprezą. Tak bawić mogli się tylko oni, bo ich klasa to jak prawdziwa rodzina. Rodzice, uczniowie, dziadkowie i oczywiście nauczycielka tworzą od trzech lat zespół, który wspólnie uczy się, bawi, pracuje i niestety musi się już pożegnać. Oj chyba będzie płacz, bo dzieciaki już tęsknią za panią. A i ona zżyta z nimi pewnie będzie walczyła ze wzruszeniem i emocjami. Oby takich klas i nauczycieli było jak najwiecej!

Rzeczywiscie impreza byla udana, zreszta mozna to zobaczyc na zdjeciach:)

Mielismy zaszczyt wykonac te zdjecia:

http://www.eslupsk.com/galeria/thumbnails.php?album=2

Też bym chciała, żeby moje dziecko chodziło do takiej klasy, gdzie wszyscy tworzą zgrany zespół, który oprócz nauki potrafi się też świetnie bawić. Ale niestety nie wszystkim nauczycielom chce się poświęcać czas wolny na zabawę z dziećmi po swoich godzinach pracy. To niesamowite, że jeszcze są tacy nauczyciele. A o SP 10 mam jak najlepsze zdanie, panią IIIa też znam i nie dziwi mnie to, że ta impreza jest Jej udziałem, bo wiem, ile w ciągu 3 lat zrobiła dla swojej klasy. Przy okazji pozdrowienia dla Pani Dorotki.

A moje już od września będzie w klasie tej pani właśnie. Wiem, że to osoba, która ma podejście do dzieci, co widać było już po pierwszym spotkaniu. I na pewno chętnie się zaangażuję w różne przedsięwzięcia, bo dla dzieci warto. A taki nauczyciel, który z chęcią i z powołaniem, dla dzieci poświęca swój czas to prawdziwy skarb w dzisiejszych czasach. Życzę wszystkim dzieciakom i rodzicom super wychowawców już od września, bo my jesteśmy spokojni.

Rzeczywiście było bardzo fajnie. Podobało się i dzieciakom i rodzicom. Takie imprezy są w szkole potrzebne, dają możliwość integracji.

Hej rodzice! Gdzie jesteście? Przecież też byliście na tej imprezie, więc napiszcie, jak Wam się podobało. W końcu to było nasze wspólne dzieło. Pozdrowienia.

Niestety ja mogę tylko żałować, że mnie tam nie było ponieważ córka mi opowiadała jak było fajnie, brawo za doskonałą organizację dla wychowawczyni